CZY ŚWIAT BEZ KSIĄŻEK BYŁBY UBOŻSZY? OLA SKIBA 6C

 

Aleksandra Skiba 6c

Czy świat bez książek byłby uboższy?



 

Wielu ludzi codziennie sięga po przeróżne książki, słucha audiobooków czy też próbuje pisać własne teksty. W szkołach czyta się rozmaite lektury. Jednak co by się stało, jakby żadna z nich nigdy nie powstała? Czy świat byłby uboższy? Według mnie tak – byłby. W tej pracy przedstawię argumenty wraz z przykładami, którymi spróbuję uzasadnić moją opinię.

   Chciałabym zacząć od faktu, iż książki często poruszają ważne oraz czasami trudne tematy, skłaniają do refleksji. Dobrym przykładem jest powieść pt. „Ten obcy” autorstwa Ireny Jurgielewiczowej. Tam niejaki Zenek miewał duże problemy rodzinne, przez które był zmuszony opuścić dom. Przez wiele dni samotnie szukał wujka, jednak zanim mu się to udało – spotkał na swojej drodze przyjaciół, którzy pomogli mu osiągnąć ten cel. Natomiast kiedy Ula czuła żal do swego ojca, los tak chciał, że nie mogła w wielu przypadkach dostrzec, że jej tatko zawszę ją kochał. Uczy nas to, aby starać się nie oceniać ludzi pochopnie i dawać im szansę.

   Wspomnę także o tym, że dzięki czytaniu stajemy się bardziej elokwentni, a wzrokowcom dużo łatwiej jest zapamiętywać pisownię danych wyrazów. Poza wspaniałymi historiami o życiu bohaterów możemy przeczytać też teksty naukowe. Są one pełne wiedzy, którą – racja, mamy w Internecie – jednak książki znacznie częściej są potwierdzonymi i rzetelnymi źródłami. Istnieje wiele kolorowych atlasów przyjemnych dla oczu, przez co moim zdaniem często dużo przyjemniej sięga się po książkę do nauki, niż szuka różnych informacji,  patrząc ciągle w ekran. Szczególnie teraz, kiedy siedzimy przed komputerem znacznie więcej godzin.

   Nie zapominajmy również o zwykłej rozrywce związanej z czytaniem książek. Oczywiście, nie każdy musi to lubić, bądź jest zniechęcony po obowiązkowym czytaniu nudnych dla niego lektur, jednak wiele osób kocha wejść w odmienny świat, przeżywać radosne i smutne przygody wspólnie z bohaterami lub być może szokować całkowicie niespodziewanymi wydarzeniami. Ja zawsze staram się nakłaniać innych do czytania, ponieważ wiem, że jedna nieciekawa książka może skutkować brakiem chęci do innych. Trzeba jednakże pamiętać, że istnieją setki różnych pisarzy, a każdy człowiek jest inny, toteż nie można wrzucać wszystkich lektur do jednego wora i jak powiedzenie mówi „nie oceniać książki po okładce”.

   Ludzie prawdopodobnie zawsze będą mieć podzielone zdanie na ten temat. Jedni będą kochać oraz uważać książki za ważne, drudzy będą twierdzić, że są one zbędne. Jakby pomyśleć w każdym innym przypadku, byłoby tak samo, bo się od siebie różnimy. W tej pracy zawarłam – według mnie – najważniejsze argumenty tłumaczące czemu uważam, że świat bez książek byłby uboższy. Niemniej nie wiadomo czy za jakiś czas nie przestaniemy pisać oraz czytać książek i nie zastąpimy ich bardziej nowoczesnymi rzeczami, lecz nad tym możemy tylko i wyłącznie się zastanawiać.

 

 

 

Komentarze