Posty

Wyświetlanie postów z 2021

NA RATUNEK WIOŚNIE OLIWKA PIOTROWSKA Vb

Obraz
                                             Na ratunek Wiośnie          Tego dnia, obudziłam się wcześnie rano. ,,Czas na przygodę!’’ - pomyślałam. Rodzice już krzątali się: mama przygotowała śniadanie, a tata nie mógł znaleźć swojej szczoteczki do zębów. -          No przecież musi gdzieś tu być. -          A! Tu ją mam! - oznajmił głośno. Tata często wszystko gubi, więc nie przejmuję się tym i zaczęłam się ubierać. Kiedy kierowałam się w stronę drzwi usłyszałam głos. -          Gdzie idziesz? - zapytała mama. -          Poszukać przygód! - odpowiedziałam. -          Cieplej się ubierz, jest bardzo zimno. -odparła mama.    Byłam ubrana w ciepłą puchową kurtkę oraz ciemne długie spodnie, więc nie rozumiałam w co takiego mam się jeszcze ubrać. Mama podała mi błyszczący szalik i pozwoliła mi wyjść.     Po opuszczeniu domu zobaczyłam piękny zimowy krajobraz. Śnieg błyszczał się w słońcu, a wszystko było równo pokryte śniegiem.   Nagle zobaczyłam jakiś dziwny kawałek pap

MAŁY PRZYJACIEL KUBA PUTOWSKI VIIc

Obraz
  Kuba Putowski 7c Mały przyjaciel             Wielka podróż Małego Księcia nie zakończyła się wizytą na Ziemi. Bohater nie poddał się w poszukiwaniu przyjaciela. Postanowił odwiedzić jeszcze jedną planetę.             Ósma planeta była duża i bardzo piękna. Porastały ją drzewa, krzewy, a przede wszystkim mnóstwo kwiatów. W powietrzu unosił się ich słodki zapach. Całą planetę ogrzewało słońce. Mały Książę stał wśród roślin i rozglądał się zachwycony. Nagle zobaczył małe, bzyczące stworzenie. - Dzień dobry – powiedział Mały Książę. - Dzień dobry – odparło stworzenie. - Kim jesteś? – zapytał chłopiec - Jestem pszczołą. - Mieszkasz tutaj sama? - Teraz tak, ale wkrótce będzie tutaj cała moja rodzina. - Naprawdę? A gdzie teraz jest twoja rodzina? - Mieszkają na Ziemi. Ja też tam kiedyś mieszkałam. - To dlaczego jesteś tutaj? – zapytał chłopiec -   Ludzie na Ziemi bardzo źle traktowali mnie, moich bliskich i przyjaciół. Musieliśmy walczyć o przetrwanie. Postanowiliś

8 PLANETA -CO2 MAJA DUDEK VIIc

Obraz
  Maja Dudek VII C 8 PLANETA – CO2   Po pobycie na Ziemi, która niezbyt mu się spodobała, Mały Książę postanowił, że wyruszy w dalszą podróż i odwiedzi kolejną asteroidę. Celem jego wyprawy miała być planeta o nazwie CO2. Po wielu godzinach podroży i dotarciu na miejsce okazało się, że jest ona bardzo duża i zadbana. Rosły na niej pięknie przystrzyżone krzaczki, nie było żadnych śmieci, a w miejscu, w którym wylądował bohater, znajdowała się wielka willa z fontanną. W pierwszej chwili Mały Książę pomyślał, że planeta jest opuszczona, bo nikogo na niej nie zauważył. Z drugiej strony było to niemożliwe, ponieważ już dawno wyrosłyby tu baobaby. Po chwili podróżnik ujrzał chłopca podobnego wzrostu, o brązowych włosach, jasnej karnacji i piegach na twarzy, a obok niego małego skundlonego pieska. Nieznajomy skinieniem ręki zaprosił go do swojego domu. - Kim jesteś? – zapytał Mały Książę. - Mam na imię Anatol, a to mój pies Fafik – odpowiedział, a pies zaszczekał, merdając ogonem.

SENNE MARZENIE KAROLINA SZCZUDŁO VIIc

Obraz
  Karolina Szczudło VIa Senne marzenie     Ósma planeta od początku zauroczyła Małego Księcia. Kiedy tam przybył, ujrzał zieloną krainę pełną drzew i kwiatów. Oprócz tego, dużą jej część zajmowały drzwi. Każde były inne: kolorowe,                            w kropki, groszki, serduszka. Chłopiec był bardzo ciekawy, co się za nimi kryje. Postanowił to sprawdzić. Wybrał okazałe, czerwone drzwi, z klamką w kształcie kwiatu lotosu. Podszedł bliżej i już miał pchnąć za gałkę, jednak dobiegł go delikatny głos: - Lepiej nie otwieraj tych drzwi, to prywatna sprawa każdego śniącego. Na twarz Księcia wyszedł czerwony rumieniec.   Był dobrze wychowany i nie lubił być nieposłuszny. Stał przez chwilę jak słup soli, ale później rzekł niepewnie: - Witam. Bardzo przepraszam, byłem ciekaw, co się kryje za tymi drzwiami. - Nie musisz przepraszać. Jeśli chcesz, mogę pokazać ci twoje drzwi - rzekł łagodnie – Ale pozwól najpierw, że się przedstawię. Jestem Morfeusz,, bóg marzeń sennych. - M

CZY ŚWIAT BEZ KSIĄŻEK BYŁBY UBOŻSZY? KAROLINA SZCZUDŁO 6C

Obraz
     Karolina Szczudło 6c   Czy świat bez książek byłby uboższy?     Każdy z nas z pewnością choć jeden raz usłyszał słowo ,,książka”. Ludzie je czytają, zdobywają wiedzę. Można by rzec, że każdy znajdzie w tym temacie coś dla siebie. Ale czy na pewno? Jeśli pociągających lektur nie byłoby na świecie, czy byłoby lepiej?   Myślę, że książki zajmują bardzo ważne miejsce w naszym życiu, a w mojej pracy postaram się to udowodnić.    Warto zacząć od tego, iż dzięki czytaniu przeżywamy wraz z bohaterami ich przygody, pobudzamy wyobraźnię i lepiej odczuwamy emocje. Doskonałym przykładem na to jest cytat Alek Wek: ,,Pięknem w czytaniu jest to, że pozwala nam ono podróżować w sposób, którego nie da się pojąć”. Te słowa uświadamiają, że dzięki lekturze zagłębiamy się w otchłań wspaniałych wspomnień.    Nie można pominąć również kwestii naukowych. Czytając, ludzie mają mniej kłopotów z ortografią, bo słowa zakodowują się w mózgu błyskawicznie. Poza tym, częsta lektura zwiększa wydolność

CZY ŚWIAT BEZ KSIĄŻEK BYŁBY UBOŻSZY? KUBA PUTOWSKI 6C

Obraz
  Kuba Putowski 6c CZY ŚWIAT BEZ KSIĄŻEK BYŁBY UBOŻSZY? Ludzie już od zarania dziejów mieli jakiś sposób komunikowania się. Pismo obrazkowe z dawnych czasów dobrze się sprawdzało, ale potrzebowali łatwiejszej                i mniej pracochłonnej metody na wyrażanie i przekazywanie swoich myśli. Powstało więc pismo i wkrótce ludzie zaczęli pisać wiersze, opowiadania, powieści, czy inne utwory. Obecnie trudno jest znaleźć osobę,   która nie przeczytała w całym swoim życiu ani jednej książki. Są one powszechnie dostępne, jest ogromny wybór z różnych gatunków literackich. Książki są ważne i obecne w naszym życiu. Świat z pewnością byłby bez nich uboższy. Postaram się to udowodnić.   Przede wszystkim, gdyby książki nie istniały, to byłaby wielka strata dla ludzi.           Są dla nas źródłem informacji i wiedzy o świecie. Książki to nie to samo co internet, możemy zagłębić się w nich i wyobrazić sobie przebieg jakiś wydarzeń. W każdym miejscu na świecie możemy wyjąć książkę z plecaka

CZY ŚWIAT BEZ KSIĄŻEK BYŁBY UBOŻSZY? OLA SKIBA 6C

Obraz
  Aleksandra Skiba 6c Czy świat bez książek byłby uboższy?   Wielu ludzi codziennie sięga po przeróżne książki, słucha audiobooków czy też próbuje pisać własne teksty. W szkołach czyta się rozmaite lektury. Jednak co by się stało, jakby żadna z nich nigdy nie powstała? Czy świat byłby uboższy? Według mnie tak – byłby. W tej pracy przedstawię argumenty wraz z przykładami, którymi spróbuję uzasadnić moją opinię.    Chciałabym zacząć od faktu, iż książki często poruszają ważne oraz czasami trudne tematy, skłaniają do refleksji. Dobrym przykładem jest powieść pt. „Ten obcy” autorstwa Ireny Jurgielewiczowej. Tam niejaki Zenek miewał duże problemy rodzinne, przez które był zmuszony opuścić dom. Przez wiele dni samotnie szukał wujka, jednak zanim mu się to udało – spotkał na swojej drodze przyjaciół, którzy pomogli mu osiągnąć ten cel. Natomiast kiedy Ula czuła żal do swego ojca, los tak chciał, że nie mogła w wielu przypadkach dostrzec, że jej tatko zawszę ją kochał. Uczy nas to, aby

CZY ŚWIAT BEZ KSIĄŻEK BYŁBY UBOŻSZY? ZUZIA MICHALAK 6C

Obraz
  Zuzanna Michalak 6c  „Czy ś wiat bez ksi ąż ek by ł by ubo ż szy?” Książki odgrywają bardzo ważną rolę w życiu człowieka. Na ich kartkach została spisana historia całej ludzkości i rozwoju cywilizacji. Książki nie tylko dostarczają wiedzy, ale pomagają nam także w pracy, uczą praktycznych umiejętności, a co się z tym wiąże, uczą także logicznego myślenia. Czy świat bez książek byłby uboższy? Czy ludzie mieliby uszczuplony zasób słów? Moim zdaniem tak (pod warunkiem, że są to dobre książki)   - więc postaram się odpowiedzieć na te pytania i odnieść się do przykładów literackich. Świat byłby uboższy, gdyby nie było książek, ponieważ poprzez czytanie rozwijamy naszą wyobraźnię, której brak zaniża naszą kreatywność i pomysłowość. Literatura skłania nas do refleksji. Często myślimy nad dalszymi losami danego bohatera, zastanawiamy się nad tym, czy dobrze, czy może jednak źle postąpił. Niektórzy z nich stają się wzorami naszego postępowania i zachowania się w życiu. Wartościowe ksi

WYPRAWA PO MAGICZNE ZIOŁA MAJA DUDEK 6C

Obraz
  Maja Dudek VIC   Wyprawa po magiczne zioła     Po powrocie z niebezpiecznej wyprawy Bilbo odpoczywał w swojej norce   zachwycając się ciszą i spokojem. Czas upływał mu na czytaniu książek, gotowaniu, gromadzeniu zapasów w swojej spiżarni, jedzeniu oraz paleniu fajki. Pewnego dnia po zjedzeniu smacznego obiadu hobbit chciał pójść posiedzieć przed swoim domkiem, gdy ktoś zapukał do jego drzwi. Okazało się, że to Gandalf. -   Witaj, Bilbo. Jak się miewasz    mój przyjacielu? - zapytał czarodziej. - Dzień dobry. Dziękuję, bardzo dobrze. Miło, że o to pytasz. Proszę   wejdź do środka. Właśnie miałem zjeść podwieczorek. Może masz ochotę na smaczne ciasto? - zapytał hobbit. - Chętnie skosztuję kawałek. Przybywam do ciebie z pewną propozycją - oznajmił Gandalf. -Otóż gromada elfów wraz ze mną rusza na wyprawę w poszukiwaniu magicznego zioła. Przywódca elfów zachorował i tylko ta roślina może go uzdrowić. Czy chciałbyś do nas dołączyć? - Oczywiście! - krzyknął Bilbo. - B

NOWE PRZYGODY BILBA KAROLINA SZCZUDŁO 6C

Obraz
  Karolina Szczudło, kl. VI c Nowe przygody Bilba               - Ach, gdzie ta luneta? – zapytałem sam siebie. Szukałem jej już tyle czasu i nie mogłem znaleźć. Nie byłem za specjalnie zadowolony, że dodatkowe minuty muszę poświęcić na szukanie różnych bibelotów, które sam nie wiem, czy się przydadzą. W każdym razie, wypadałoby wytłumaczyć wszystkim o co tak właściwie chodzi z tymi poszukiwaniami oraz całym zamieszaniem. Od kiedy powróciłem z mojej odległej wyprawy, cały ten czas spędziłem w domu. Spytacie pewnie, na co go poświęciłem, skoro było to kilka dobrych miesięcy. Otóż, czytałem książki, piłem herbatkę i jadłem placek kminkowy. Tak, bardzo emocjonujące zajęcia, ale odpocząłem. Co jak co, należało mi się, zwłaszcza że mam już swoje latka. Również tłuszczyku przybyło gdzieniegdzie przez ten czas. Ale jednak muszę się przyznać bez bicia, przekonałem się do przygód i długo w domu nie usiedzę. Uwielbiam moją norkę, choć czasami ciągnie mnie gdzieś dalej. Tak stało się ty