Czy warto wyróżniać się z tłumu ?

    

"Zawsze na czas" M.Zdrojewska

Od dawna nurtował mnie problem wyróżniania się w tłumie. Czy warto się wyróżniać? A może lepiej wtopić się w tłum? W mojej pracy chciałbym udowodnić, że lepiej wyrwać się z codzienności i zrobić coś niestandardowego.
     Pierwszym przykładem są Alek, Rudy i Zośka z książki „Kamienie na szaniec”. Wyróżniali się z tłumu, walcząc z niemieckim okupantem. Wymagało to od nich niezwykłej odwagi, ponieważ wiedzieli, co im grozi za działalność konspiracyjną. Byli uczestnikami wielu bardzo niebezpiecznych akcji i nie raz prawie ich złapano. Jednak chłopaki dalej dzielnie działali w konspiracji. Dzięki akcjom, jakie przeprowadzili, zostali zapamiętani, a przecież każdy z nas chce zostać zapamiętanym.
     Przykładem, który nie jest zgodny z moją tezą, może być Augustus z filmu „Gwiazd naszych wina”. Chce zostać zapamiętanym, ale Hazel uświadamia go, że każdy zostanie kiedyś zapomniany. Nieważne co byś zrobił i tak zostaniesz kiedyś zapomnianym. Jednak Augustus chce przeżyć swoje życie, odstając od reszty. Wie, że i tak mało czasu zostało mu na tym świecie, więc woli robić rzeczy szalone i niecodzienne. Pozwalało mu to zapomnieć na jakiś czas o swoich problemach i zmartwieniach. Wiedział, że życie w codziennej monotonii nic mu nie da.
     Kolejne potwierdzenie mojej tezy mogę znaleźć w swoich własnych doświadczeniach. Gdy zrobię swoją pracę inaczej od reszty klasy, moja praca zostanie zauważona. Kiedy na pokazach zrobisz coś nieszablonowego, publika Cię zauważy i zapamięta na jakiś czas. Odchodząc od tłumu, robiąc rzeczy nietypowe, jesteśmy zapamiętywani przez innych ludzi, którzy widzieli, co właśnie zrobiliśmy. Gdy robimy coś niecodziennego i odnosimy w tym sukces, czujemy się szczęśliwi. Gdy nie odejdziemy od codzienności, nikt nas nie zauważy, a przecież chcemy, aby pamiętano o nas po śmierci.
     Z tego co napisałem jasno wynika, że warto się wyróżniać i zrobić coś niecodziennego.

 

Krzysztof Piórkowski 8 b