Moje decyzje – co zyskałam, co straciłam?
Moje decyzje – co zyskałam, co
straciłam?
Jedną z moich trudnych decyzji, jaką
musiałam podjąć była sprawa wyjazdu na letnią kolonię w góry. Nie ukrywam, że z
początku miałam wiele wątpliwości. Od rówieśników słyszałam przeróżne opinie na
temat takiego wyjazdu, jednak większość z nich chwaliła sobie tę formę
wypoczynku letniego. Ostatecznie do kolonii przekonała mnie moja mama, która jako
dziecko też wyjeżdżała.
Nie żałuję , że podjęłam o to „wyzwanie”, gdyż poznałam wiele ciekawych miejsc,
a także ludzi z różnych regionów Polski. Uczestniczyłam w wielu wycieczkach, m.
in. zagranicznych. Poznałam ciekawe gry i zabawy.
Co
jeszcze zyskałam? - na pewno nowe doświadczenie życiowe, usamodzielniłam
się, zawarłam nowe przyjaźnie.
Uważam,
że nic nie straciłam, korzystając z możliwości wyjazdu i chętnie skorzystam
jeszcze raz.
Julka Jaworska VIC
Moja decyzja.
Podjąłem wiele decyzji, ale nie wszystkie miały większe znaczenie w moim
życiu.
Oto ważniejsze z nich:
Rozpoczęcie treningów judo.
Zapisałem się w I klasie. Właściwie to poszedłem popatrzeć, ale mi się
spodobało i zostałem, aż do teraz. Z zawodów judo mam 18 medali i 3 puchary.
Sprawia mi to wielką przyjemność i ułatwia mi życie codzienne. Gdyby nie ta
decyzja, to miałbym wprawdzie więcej czasu wolnego, ale byłbym mniej sprawny i
byłbym słabszy fizycznie. Poza tym lubię walczyć na macie i poznaję wielu
kolegów.
Dodatkowy angielski.
6 lat uczę się już dodatkowego angielskiego i to ułatwia mi porozumiewanie
się za granicą. Sam to sprawdziłem na własnej skórze. Jest to trudne, ale potem
przyjemnie jest porozmawiać z rówieśnikami na wakacjach. Poza tym rozumiem
wszystko na lekcjach podstawowego angielskiego.
Kupienie kota.
Naszego Puszka kupiliśmy 3 lata temu i od tej pory zawsze gdzieś mam jego
zęby albo pazury na skórze, ale ja nie narzekam, gdyż po szkole zawsze do
mnie przychodzi i daje się głaskać. Poza tym śpi tuż obok mnie. Jestem z tego
bardzo szczęśliwy.
Wszystkie te decyzje były ostatecznie decyzjami rodziców, ale ponieważ
dotyczyły mnie, to mój głos miał duże znaczenie i tak naprawdę to rodzice w tym
wypadku spełniali moje długie prośby.
Piotr Pastuszka VIc
Komentarze
Prześlij komentarz
Przekleństwa i wulgaryzmy. Ich używanie jest szkodliwe!